Dnia 2025-11-06 o godz. 20:33 ~Dewajtis napisał(a):
> Gra już nie toczy się o sam Pokrowsk, ale utrzymanie szlaku ewakuacyjnego dla wojsk ukraińskich na północnej flance pod Myrnohradem. Zdobycie przez Rosjan ruin miasta ułatwi zamknięcie okrążenia, i Ukraińcy znajdą się w pułapce – dlatego rzucono komandosów HUR, by utrzymali węzeł logistyczny, i dlatego „Skała” walczy w mieście. Niestety, Rosjanie uderzeniem lądowym przecięli strategiczną dla obrońców szosę M-30 wiodącą na zachód, przez Pawłohrad do Dnipro. Sytuacja wciąż jest katastrofalna, a ryzyko oblężenia jest duże.
Utrzymanie szlaku ewakuacyjnego dla wojsk?
W samym Pokrowsku znajduje się ok. 1500 cywilów i co z nimi?
Każdy kraj ma armię by bronić właśnie obywateli , to ich dzieci walczą o ich wolność i co zrobić. Ewakuacja cywilów jest już niemożliwa , drogi opanowane przez drony a pieszo 10km. jest nie dla wszystkich możliwa.
Zdobycie miasta nie doprowadzi do okrążenia głównych jednostek tylko pojedyncze grupy. Umocnienia są na zachodzie i dylemat co robić , nie chciał bym być na miejscu dowództwa.
kacapy z cywilów zrobią tarczę a mężczyznom przyznają szybko obywatelstwo i na pierwszą linię wyślą.
„Ukraińcy z pewnością mogliby kontynuować swoją obronę także poza Pokrowskiem i Myrnohoradą” – powiedział Pasi Paroinen z fińskiej organizacji Black Bird Group, która analizuje informacje ze źródeł otwartych, w wywiadzie dla ABC News.
Według niego ośrodki miejskie „zazwyczaj stanowią dobre pozycje taktyczne i obronne”. Podkreślił jednak, że „gdy jest się już otoczonym z trzech stron, a linie komunikacyjne są odcięte lub zakłócone tak poważnie, jak obecnie, to te pozycje stają się obciążeniem i po prostu wyczerpują ukraińskie zasoby”.
Jakie mogą być konsekwencje wycofania się z Pokrowska?
Według Paroinena, wycofanie się Sił Obronnych może nawet poprawić perspektywy Kijowa. Zasugerował, że na zachodzie miasta przygotowano nowe pozycje obronne. Jeśli te nowe umocnienia nie będą gotowe, „będą mieli większy problem niż niepowodzenie w utrzymaniu Pokrowska i Myrnogradu”.
Jak podano w raporcie, każda próba odwrotu może być utrudniona przez ciągłe zagrożenie ze strony dronów. Dlatego jest prawdopodobne, że siły ukraińskie będą zmuszone przedrzeć się na zachód od miasta, korzystając z tras zaopatrzeniowych, które są pod ostrzałem.
„Powiedziałbym, że Ukraińcy bronią tych miast zbyt długo. Rosjanie wdarli się już zbyt głęboko do Pokrowska i moim zdaniem jest ich zbyt wielu, by Ukraińcy mogli ich stamtąd wypędzić” – stwierdził Paroinen.
To jest już 18 miesiąc walki o Pokrowsk.
Według danych służb specjalnych, w ciągu ostatniego roku prac na tym kierunku bojownicy „rozbroili” 9,5 tys. żołnierzy wroga.
Wśród innych strat rosyjskich:
- 255 czołgów
- 433 BBM
- 343 systemy artyleryjskie i MLRS
- 78 systemów obrony powietrznej
- 12 oznacza EW/EMP
- 4553 pojazdów
- 3824 pozycje i umocnienia wroga
65 magazynów z amunicją, paliwem i środkami smarnymi