Własnie otwiera się pare możliwosci dla pracowników z Piławy . Już nie tylko konkurencja zza płota ale i za lasem w Sjenicie też coś się ruszyło i to chyba też starymi znajomymi z Piławy . A z tymi długami ( pracowniczymi ) to chyba bez sądu się nie obejdzie. Jak nie zaliczą dobrych kontraktów to cienko to widzę a to , ze DSS jest w upadłości to potencjalnych klientów nie obchodzi ważna cena . Jak jeden dostawca
sie wycofuje to w to miejsce znajdzie się zaraz następny i za takie same pieniądze bo konkurencja jest zabójcza .