Jeden człowiek gromadzi kapitał wysysając go niczym pijawka milionom. Gdzie jest robotnik który ciężko pracuje, co z prawdziwym rzemiosłem? Jak żyją starsi ludzie którzy musieli walczyć o tę Polskę. Nie ma żadnych wartości, nie liczy się człowiek tylko KASA.
Kapitalizm nie ma umiaru, będzie wpieprzał spod siebie tyłek szkłem wycierał i zawsze będzie mało...