Pomyliłem się w przewidywaniach i to bardzo i nie mam na to żadnego usprawiedliwienia. Nie chcąc zachować się jak rasowy ekspert i wytłumaczyć jutro, dlaczego to co przewidywałem wczoraj nie sprawdziło się dzisiaj, zgodnie z zapowiedzią wszedłem pod stół i zaszczekałem, ale na tyle cicho, że na to odpowiedziały tylko dwa psy z sąsiedztwa. Dołożyłem sobie jeszcze jedną karę i zjadłem połowę paczki bio marchewki (oczywiście że plastikowe opakowanie wyrzuciłem do odpowiedniego pojemnika zgodnie z zarządzeniem władz). Jednakowoż pozostaję ze swoją średnio i długoterminową analizę, czyli WIG 20 6000 pkt i kurs USD=2,85 PLN. Powodzenia.