Dziś miałem kolejny sen z scpf w roli głównej. To świadczy o tym jak ten temat siedzi w głowie bo mam wielkie oczekiwania i plany związane z kasą z komercjalizacji.
Oczywiście pisze dla rozładowania negatywnych emocji i wprowadzenia większego luzu tutaj, bo troszkę jego tu brakuje. A zatem:
Scope zwołał konferencje prasowa w jakimś w hotelu w Warszawie. Mógł oczywiście przyjechać kto chciał więc się wybrałem, jako akcjonariusz. Po jakiś 6 h opóźnienia (bo dopinali ostatnie szczegóły dealu :P) Pan Szymon Ruta wyszedł (nie wiem oczywiście skąd wiedziałem z że on, ale miałem taką "pewność" we snie) i powiedzial: sprzedaliśmy za... 1.5 ... mln USD. Po chwili ciszy powiedzial "ej, taki żarcik:) tak naprawdę to poszedł za 35 mln USD. Kawa i ciastka pod ścianą, proszę się częstować. Pozdrawiam i do widzenia!"
:) no tyle, chciałem się podzielić, mam nadzieję że chłopaki dowiaza co najmniej x 10. Pozdrowienia dla wszystkich akcjonariuszy.