Jaką ugodę masz na myśli? Przecież tutaj nikt ze Spółki nawet nie miał zamiaru z drobnymi rozmawiać tylko szli po swoje na bezczelna. Już zostaliśmy wyrzuceni ze Spółki a Ty o ugodzie rozwodzisz się? Jedynie nagłośnienie tematu może przyczynić się do tego że ktoś tym zainteresuje się.