apropos sytuacji w elektrimie. Czy ktoś miał do czynienia z czarnym rycerzem solorza o im. tomasz g-g? mowią, że bezwzględny i bezlitosny, podwładnych wykorzystuje, żeby chronić własny tyłek. jestem ciekaw, czy ktoś ma jakieś info na temat jego działan w firmie.