Dziękuję. Nie jestem tu jednak tak bardzo nowy. Rzadko się udzielam i może nie dałem się zapamiętać.
Nie jestem też neutralnym, bezstronnym, nikt chyba nie jest, nie sprzyjamy sobie. Inwestorami - tak nazywa się dla niepoznaki :)
Gdybym miał napisać coś więcej to tyle tylko, że zwietrzyłem okazję - jak inni. Wyznaczyłem sprzedaż w okolicach 0,35 ale urosło tak szybko, że się zawahałem. Jako że mogę czekać, kwestią jest teraz czy jeszcze dokładać do pieca.
Końcówka tygodnia ukazuje nieraz, jaki będzie następny. Trzymajta się więc tam dzielnie :)