A oni mnie tak wykiwali i jeszcze ich głupie wypowiedzi po przejęciu! Przecież to jest tak, jakby cały czas mnie obrażali. mówiąc, że jestem olbrzymim, niedouczonym analfabetą, który nie wie w co inwestuje (do tej pory przez kilka lat zawsze na giełdzie zarabiałem, generalnie wiem co robię - to jest jedyna moja wielka wpadka, choć nie wiadomo jak to się skończy - na pewno zostałem oszukany tylko czy w sądach unijnych dam radę... Nie wiem, ale będę walczył do samej śmierci o sprawiedliwość - choćby dla zasady... A może jednak ta sprawiedliwość gdzieś tam istnieje? Nie wiem, już doprawdy nic nie wiem...