Komunikat jest suchy i techniczny, ale przekaz jednoznaczny: w przeszłości połączone zostały dwie umowy, których łączyć nie należało. Pytanie kto zawinił jest oczywiście jak najbardziej na miejscu i chyba wszyscy wiemy o co chodziło.
Zarząd/akcjonariusze mogą i powinni wyciągnąć konsekwencje wobec winnych, ale do takiego kroku pewnie przydałaby się opinia aktualnego audytora (potwierdziłaby ocenę zarządu).
Ponieważ audytorzy nie lubią występować przeciwko sobie może to właśnie jest powodem przedłużającego się badania?
Przy takich odpisach konsekwencje dla byłego audytora i członków poprzednich zarządów mogą być bardzo poważne - czas pokaże.
Niestety restrukturyzacja firmy tej wielkości polega na dogadaniu się z wierzycielami (restrukturyzacja zadłużenia), akcjonariuszami (prawdopodobna potrzeba podniesienia kapitału), ale przede wszystkim na naprawie procesów wewnętrznych - bez tego żadna trwała zmiana nie nastąpi i zwykle ta część jest najtrudniejsza!
Poza tym beznadziejnie podpisanych umów zwykle nie da się tak po prostu bezkosztowo wypowiedzieć.