Poczytaj sobie, dzieciaczku, o czymś takim jak fitomining, a dopiero potem się będziesz wymądrzał.
No widzisz? Jednak to prawda, że tacy jak ty mało wiedzą o świecie. A potem jest płacz, że ubrali na górce a prezes zwołał zebranie akcjonariuszy i uciekł. Zawsze was drobnico robią, jak chcą, bo w 9 przypadkach na 10 nie macie za grosz wiedzy i rozumu. Przy okazji takiego tematu. Wiesz, dlaczego do upraw dodaje się węgiel drzewny a nigdy nie daje się węgla kamiennego zamiast drzewnego? Bo drzewny, w odpowiedniej proporcji, czyni z gleby glebę lepszą niż czarnoziem. To się nazywa terra preta. A jak dodałbyś węgla kamiennego, miału węglowego, zamiast węgla drzewnego, to po zebraniu roślin i żywieniu się nimi przez pewien, dość krótki czas, zrobiłyby ci się ładne niebieskie obwódki wokół zębów, włosy wypadałyby ci garściami, szpik kostny zostałby uszkodzony, a bóle brzucha, nudności i drgawki byłyby twoją codziennością. Sprowadzony lekarz orzekłby od ręki, że to ołowica. A wiesz z czego? Otóż węgiel kamienny zawiera niewielkie domieszki między innymi ołowiu. Jak to byś wymieszał z ziemią zamiast węgla drzewnego, to potem zjadłbyś to w wyhodowanych roślinach. No a jak myślisz, jakim cudem ten ołów by się w tych roślinach znalazł, co? I co? Nadal będziesz twierdził, że bzdury niczym nie poparte? To zrób sobie eksperyment i wymieszaj glebę z węglem kamiennym i posiej sobie jakąś tam marchewkę... No? Masz dość "yay", żeby zaryzykować i udowodnić, że to bzdura? No widzisz. Dobry inwestor i inteligentny człowiek stara się wiedzieć jak najwięcej o wszystkim, a nie jest kimś takim jak ty, dla kogo szczytem możliwości jest koślawe zdanie mające w zamyśle kogoś obrazić, bo ci się nie podoba prawda w oczy na jakiś temat.