ARP, jako główny udziałowiec wśród dłużników, w okresie gdy trwała akcja zniszczenia spółki Falenty Hawe, był wśród tych, którzy z ramienia rządzących przystąpili w pierwszym szeregu wraz z Aliorem do zemsty i zniszczenie spółki, żądając zwrotu pożyczki 80 mln z 2010r, na inwestycje światłowodowe na mazowszu i podkarpaciu, które właśnie w 2014-2015 były na ukończeniu. Akcja tych dwóch spółek doprowadziła do krachu kursu i akcji Falenty, związanej, prawdopodobnie z wyprowadzeniem pieniędzy ze spółki, w ten sposób chciał coś uratować dla siebie, w końcu to on stworzył tą spółkę. Dziś, mimo zmiany władzy tzw. dobrej zmiany, w ARP, nic się nie zmieniło, w tle ci samik ludzie sprzed 6lat a interes własny traktują ponad narodowy? To samo Alior, mimo przejęcia przez PZU, nikt nie stara się wykorzystać zadłużenia by przejąć spółkę, jako strategiczny inwestor, na rzecz skarbu państwa, niestety taki mamy klimat.