Problem w tym, że oficjalnie Hawe i Hawe Telekom przedstawiły do układu setki milionów długu i nikt tego nie zanegował, czyli te długi są do spłacenia. Wojciech Makuć doliczył się w sumie 207mln pln długu w Hawe, a Hawe Telekom do układu zgłosiło ponad 180mln pln.
CFI kupiło od Hawe wierzytelności za bezcen, wyprowadzili ORSS i Hawe Budownictwo. Hawe straciło na tych operacjach sporo pieniędzy. Wszystko "legalnie", bo z akceptacją sądu.
Nie wiem, czy w najbardziej optymistycznych wycenach światłowody HT sprzedaliby za 400mln pln. Obawiam się, że prędzej sprzedaliby je za bezcen znajomemu królika, bo nikomu nie zależy na tym, żeby akcjonariusze odzyskali pieniądze. Najgorsze jest to, że nawet gdybyśmy się zebrali i wynajęli jakąś kancelarię prawną, to jej też by nie zależało na szybkim i skutecznym rozwiązaniu sprawy. Przykład PAH. Chyba, że umowa zakładałaby, że kancelaria pracuje za darmo, a właściwie za 10% naszych akcji. Wtedy mieliby motywację, żeby te akcje odzyskać i żeby były one coś warte. Ale takie rzeczy, to chyba tylko w USA i w dodatku w filmach.