Osoby, które udzieliły pełnomocnictw, i które w sposób oczywisty musiały podać swoje dane, mają pełniejsze lub wręcz pełne informacje.
Nie odpowiadam za frustracje osób, które wolą pozostać anonimowe. Z drugiej strony szanuję i prawdziwie im współczuję, bo sam doświadczam tego, co anonimowi forumowicze, ale nie mogę i nie chcę odpowiadać merytorycznie na anonimowe zaczepki. To wybór każdej z osób, jak chce działać. Szanuję ten wybór, ale nie jestem nim związany, skoro jest anonimowy.