Fakt Sławku masz rację. Przerzucając połowę z Atona w EEX byłoby inaczej.
Tylko Aton miałby podobne notowania jak EEX, gdyby zlecenia szły do Aton a nie nowych spółek (podobno). Wystarczyłoby jedno duże urządzenie miesięcznie, co możliwe jest nawet w "montowni" przy CBR w Stradomii.
I to jest rola RN, aby ustalić, dlaczego w Atonie niewiele się dzieje lub nic, a w nowych spółkach założycieli jest świetnie. Czy nie dochodzi do drenowania ATO z pracowników i technologii na rzecz nowych podmiotów. Bo nikt nie przekona mnie, ze pomysły Pana Parosy rozwijały się w pakamerze pod wrocławskim adresem Na Grobli. Potrzebny był CBR stworzony podobnie jak cała firma ATON również z naszych środków. Mam na myśli akcjonariuszy, którzy obejmowali emisje i PP. I to jest trudna rola Maćka, który też jest sponsorem, bo jest otoczony przynajmniej dwoma Panami, którzy zadbają aby trudno było ustalić prawdziwe przyczyny braku efektów w ATO.
W obecnej sytuacji prawnej i w momencie rewolucji odpadowej, gdzie odpady niebezpieczne nie przechodzą wprost do kompetencji gmin, firma ATON mogłaby być potężnym przedsiębiorstwem.
Dlaczego nie jest?