Tłumaczę... Sentyment nie do spółki jako takiej, ale do tego forum. Poznałem tu sporo fajnych ludzi. Zarówno w realu jak i wirtualnie. Poza tym dużo się na tym casusie nauczyłem i czekam na finał. Chociaż po tym jak ostatecznie sprzedałem Famur to trochę tracę cały temat z horyzontu.
Aha, i nie naganiam, tylko zostałem wywołany do wypowiedzi. Zdarzało mi się prostować wiele kłamstw na tym forum mających na celu nagonić leszczynę w sieci paskudnych manipulatorów, którzy się tu się przypałętali w lipcu 2018 (pozdro adam, nadal czekamy na transkrypt z konferencji prezesa Famuru).
Akcje kupię jedynie jak zostanie wyciągnięta jakaś kasa z polisy. Granie w trzy karty ze spekułą to nie mój styl. Spółka musi mieć wartość fundamentalną, żebym ją miał w portfelu.