Tak, czytałem raport, KATASTROFA! Najlepsze jest tłumaczenie zarządu, że sprzedaż, zgodnie z przewidywaniami, znacznie wzrosła. Nio tiak ......... Nie jestem tym badziewnym papierem zainteresowany, ale śledzę z ciekawości. To idealny case do analizy "jak się wydaje i marnuje pieniądze na beznadziejne projekty". I jeszcze w jednym temacie mi pasuje " ile może trwać start w start-up"??. Tutaj ani "start" nie mówiąc o "up" . Biznes istnieje już chyba tylko dla zachowania twarzy ludzi zaangażowanych w ten projekty, bo chyba głupi nie są. Ale czy nie zatracili poczucia czasu i upływających szans. Kasę stracili, chyba nie myślą o żadnej stopie zwrotu i szukają rozwiązania jak wyjść z tego bez lizania ran.