Do drsamodobro:
Właśnie myślałem o którymś z funduszy inwestycyjnych lub o jakiejś firmie (niekoniecznie z tej sanej branży), która chciałaby partycypować w przyszłych zyskach Polnej. Nie wiem, może Introl, może Ponar, może jeszcze ktoś inny. Równie dobrze może to być jakiś indywidualny grubas, który chciałby ulokować pieniądze w dobrze prowadzonej, niezadłużonej firmie, stojącej mocno na nogach.
Co to oznacza dla sprawy najbardziej nas interesującej, tzn. dla kursu waloru? Taki prosty przykład: Kiedyś miałem Astartę. Jak tylko zaczął tam wchodzić ING, to cena AST podskoczyła z 10 złotych z groszami do 50 zł.
Z tego co widać na podstawie obserwacji przebiegu notowań Polnej w trakcie okresu wezwania, to ZJ ... w dalszym ciągu pozostanie właścicielem 45% akcji PLA, ew. zwiększy ten udział o 1 punkt procentowy. Prawdopodobnie w jakiejś tam perspektywie czasu (powiedzmy roku, 2-ch, może 3-ch lat) będzie chciał to opchnąć, z tym że nie po cenie 10-15 zł, a po cenie godziwej.