chuligaństwa nie popieram.ale według wysoko postawionego urzędnika knf-u, miał przewozić ważne dokumenty.zastanawia mnie czy wolno sobie wynosić dokumenty i to ważne z takiej instytucji jak knf.chyba coś jest nie tak, to i musi być coś na rzeczy.nic nie dzieje się bez przyczyny