Ad. Realista z 02/06/2006 20:47
Oczywiście.
Bez zrozumienia tych mechanizmów logicznych nie wyobrażam sobie sensu składania apelacji. "Zawieszający" DG zwykle najpierw "podkładają się" na tym w ZUS-ie (skutek : decyzja o objęciu ubezpieczeniem z urzędu), a później przed sądem (z uporem godnym lepszej sprawy) powtarzają to samo.