Jeszcze muszę troche dowalić do pieca :
- prowadzę działalność jednoosobowo bez reklam marketingu ,stałych zleceniodawców co się trafi biorę/branża budowlana/
- mój warsztat to kilka wiaderek plus jakieś drobne narzędzia.
- zarabiam na życie bo coś umiem robić i coś chcę robić.
- nie pobieram zasiłków ,dopłat ,deputatów i nawet nikt nie zapłaci mi za chorobę bo ZUS taką karę mi wymierzył za zawieszanie.
- nie daje się bo jestem dorby w swoim zawodzie.
- ilość zleceń pozwala /w danym okresie / żyć cholernie skromnie.
- kwota opłat za ZUS stanowi 80% mojego zarobku
- mam do wyboru jeść czy płacić .
- zostaje jedna moiżliwość zlikwidować DG i zgłosić się do biura pośrednictwa pracy , uzyskać zasiłek pracować na czarno.
Takiego scenariusza DG chce nasze Państwo , tak potrafią mi pomóc kiedy przechodzę kryzys