Mnie sam raport w zasadzie nie interesuje, gdyż zeszły rok został już zdeklasowany przez pierwszy kwartał tego roku, który jak wiadomo, będzie najgorszym w historii rozpoczęciem roku - być może i rozpoczęciem zakończenia czegoś innego (latryniarze wiedzą czego).
Mnie interesuje co i czy w ogóle coś do powiedzenia ma jeszcze biegły rewident. Przypomnę, że biegły rewident może wydać opinię z zastrzeżeniem, opinię negatywną, albo odmówić wyrażenia opinii. Może także wydać opinię bez zastrzeżeń, no ale o tym wspominam tylko z kronikarskiego obowiązku.