No dobra, przyznaję sam przed sobą (i przed wami też)
PRZEGIĄŁEM
Zadałem sobie pytanie:
- Czy można wykazać zamierzone lekceważenie wobec akcjonariuszy nieczytających raportów poprzez brak publikacji takiego raportu?
- Odpowiedź - oczywiście że NIE.
- W związku z powyższym - czy cokolwiek wiadomo o tym, aby obecnie istnieli jeszcze akcjonariusze EEX którzy uważają za istotne (dla swojej strategii inwestowania) terminową publikację i treść raportu rocznego?
- Wiem, niby są raporty o Yeti i latających spodkach, ale dopóki ktoś nie pokaże truchła (albo jeszcze lepiej żywego sierściucha albo zielonego ludka) bezpieczniej zakładać, że takowych niet. W każdym razie na banku o aktualnych posiadaczach akcji EEX studiujących na bieżąco raporty spółki nic nie wiadomo (a wręcz posiadane o nich informacje wskazują, że lektura raportów jest dla nich czymś, czym dla diabła jest rytualna kąpiel w święconej wodzie).
Dlatego niniejszym wycofuję zarzut jakoby poprzez opóźnienie w publikacji raportu za 2021 rok zarząd EEX lekceważył swoich mniejszościowych akcjonariuszy. Bo jak by nie patrzyć - im to zwyczajnie wisi.