Mówiąc luźno - ee kiedy to było... Jakubas zakładał, że SP nie zrobi takiego myku, iż odda 100% akcji w ZAP. Skąd wniosek? No choćby komentarz Jakubasa do zamiany. Zdziwił się że SP zamienił wszystkie akcje, bo przecież będzie teraz musiał w ATT coś zrobić z nadwyżką ponad 33%. Z tego zatem wynika, iż przypuszczał, że SP zamieni się, ale w ten sposób aby nie przekraczać w ATT 33%. SP jednak poszedł na całość i razem z fundami oddał wszystko. Teraz to nawet nie uzbierałby 20% gdyby zdjął z obrotu cały FF, więc o czym my tu w ogóle gadamy :) . No ale wracając do meritum -> w tym swoim zdziwieniu na działanie SP stwierdził mimo wszystko, że branża dalej mu się podoba i planuje wejść w ATT właśnie za kasiorę, którą uzyska z wezwania na ZAP. Dlatego po jego myśli jest żeby najpierw ATT wezwał na ZAP, a SP później dopiero wystawił swoją nadwyżkę żeby mógł sobie skubnąć parę procent z ATT od SP. Inaczej nie wejdzie w ATT z takim kapitałem, bo na ATT jest za mały obrót dzienny żeby akcjonariusz, który chce wejść setkami milionów się władował niepostrzeżenie. Musiałby się "instalować" koło roku jak nie dłużej, a i tak nieźle oberwałby przez to po kieszeni. No a co do jego planów funduszowych to co tu gadać. On ględzi o przejmowaniu kontroli nad spółkami, ale z 1 mld złotych to on nawet w ZAP'ie nie miałby pakietu kontrolnego, a co dopiero w ATT, który ma teraz kapitalizację ponad 5,5 mld zł.