Ludzie od kilku lat brali kredyty w walutach.Złotówka się umacniała więc ludzie się cieszyli bo im raty malały.Teraz,gdy złotówka osiągnęła szczyt i raty zaczęły wzrastać,ludzie zrobili odwrotnie czyli znowu przewalutowali kredyty w drugą stronę.Waluta zaczęła rosnąć,ludzie zaczęli ją kupować,zrobił się popyt i wywindowali kursy.To nie zagranica pozbywa się,moim zdaniem złotówek.Ludzie likwidują lokaty i kupują waluty i robi się popyt na nie.Tydzień temu wjechał do mnie na podwórko znajomy i powiedział:przyjechałem zasięgnąć porady,czy kupować walutę?Powiedziałem mu,że chyba już za późno.Myślę,że tak zrobiło dużo ludzi.Teraz zagranica ma piękny kurs do zamiany swoich walut na złotówki i kupowanie akcji,zrobi się popyt na akcje,zaczną rosnąć,złotówka zacznie się umacniać bo waluty nasz kraj zaleją i zrobi się olbrzymia podaż tychże walut.Jak akcje osiągną szczyt to inwestorzy zagraniczni sprzedadzą akcje i odkupią swoje waluty o kilkadziesiąt % taniej,No i będą mieć podwójny zysk.Tak to widzę.
Czy myślicie,że zagranica wywalałaby złotówki na dołku?Oni już dawno je wywalili jak dolar był po 2zł a euro trochę pow 3zł.Gazety nie wiedzą co piszą.Albo wiedzą?Przecież pisali niedawno,że w Rosji ludzie szturmują kantory!!U nas jest to samo.
A propos przewalutowania kredytów.Ludzie to zrobią za późno,podniosą im stopy (jak na Węgrzech) a złotówka znowu się umocni ze względu na zalew rynku walutami z zachodu i raty znowu wzrosną.A za każde przewalutowanie banki każą płacić prowizję.
Wejdźcie teraz tutaj http://www.holder.com.pl/ i spójrzcie w tabelkę na górze.Wzrost zaangażowania w akcje przez fundusze nastąpił na początku września czyli dokładnie wtedy,gdy złotówka zaczęła drastycznie tracić na wartości http://stooq.pl/q/?s=eurpln&c=3m&t=l&a=ln&b=0
Dlaczego pisali wszędzie,że ludzie umarzają masowo jednostki a na wykresie na holderze widać,że zaangazowanie wzrasta?Z prostej przyczyny.Gdzie jest napisane,że jak ludzie umarzają jednostki to fundusz,żeby oddać kasę musi sprzedawać akcje?Przecież w funduszach akcyjnych może być np 70% akcji,10% złota,10%obligacji,10% ropy.Część ludzi umarzało a część nabywało.Sprzedawali wszystko oprócz akcji i dlatego udział akcji w portfelach wzrasta.Po co mają sprzedawać coś co niebawem ruszy z kopyta?