Odpiszę trochę sama sobie...:)
Niestey w nocy prezentu nie było (jedynie od rana obżeram się czekoladą od Męża = Mikołaja :) )...
Ale zapytam Zajączka - bo przecież Ty też nosisz prezenty, co prawda na Wielkanoc, ale może o Mikołaju też coś wiesz (oczywiście w kontekście IGR) ?
Pozdr.:)))