A propos - do WSA się naprawdę zaangażowałem, poświęciłęm czas i energię - nie mam zamiaru powtarzać tego błędu na poziomie NSA. Prawdziwa i uczciwa walka zacznie się tam, gdzie kończy się zniewolenie i zastraszenie a zaczyna się niezależność, profesjonalizm i obiektywizm - czyli musimy wyjść prawnie z Polski i przejść tam, gdzie faktycznie nasze skargi zostaną właściwie rozpatrzone.