Ja zadowolony bo fartem wygrzebałem się z Taurona po 3,09 (strata średnio 5gr na akcji i kupiłem 1500 akcji PEKAO po 151 a tu także psikus bo spadło :). Taurona miałem 51 tys szt. i z wczoraj 1000 akcji PEKAO po 154 więc w dwa dni procentowo nieduża strata ale kwotowo odczuwalna.
Trzeba uważac z tym sektorem energetycznym bo jak patrzę na ENEA, to moja ucieczka na poprzednim odbiciu też uratowała trochę kasy.
PEKAO na tle frankowiczów i tych zaleceń KNF a także spodziewanego spadku zyysku nie wygląda źle, ale od maja podaż jest tak silna, że trudno pozytywnie prognozować. Śmiać mi się chce z moich trafień na wigometrze :)
A co sie dzieje z młodym vel kapuś co to nas dręczył starymi wpisami? Przy okazji swojego pajacowania pisał, że zostawia Ski i czeka na 207X i w sumie trafnie prognozował. Pod jakim nickiem i oczy teraz pisze? - ciekawe :)
Żeby nie tracić fasonu to wydaje mi się, że końcówka roku i początek przyszłego będą sporym odreagowaniem ale niech rynek weryfikuje i popchnie moje akcyjki w okolice 179zł. :) He, he.
A faktycznie chodziło mi emerycie o rekord na wig20 bo to wątek fw20 więc o wigu nie myślałem. Był wtedy w odstępie 14 dni podwójny szczyt hossy i już nigdy później tak wysoko nie było. W maju tego roku niektórzy anale i doradcy widzieli szanse na powrót mocnej hossy i jak zwykle trafili kulą w płot, bo cholera w maju tez był tylko szczyt :)