ostry to o czym piszesz to się nazywa zawiść ludzka, albo choroba psychiczna.
Podobała mi się dzisiejsza sesja. Już dawno temu nie zarobiłem tyle w jeden dzień. Jak na razie idzie wszystko jak w książce doktora Eldera. Jutro będę zamykał te moje dwie energetyczne "S-padówy", jakoś boją się przez weekend zostać z kontraktami.
Myślicie że Tauron przebije jutro 3 zł? Ja uważam, że może jutro nie, ale w końcu to zrobi, bo ta kopalnia, co mu ją opchnęli jest gówniana i nie jest to jeszcze zdyskontowane. Tak do 2,5 myślę że zleci.
Na S&P według mnie to jest ostatnie wyciąganie, raczej przebiją szczyty, pójdą na 2200 i wtedy zdystrybuują resztę i - bessa.
No i pytanie podstawowe - czemu tak dzisiaj u nas spadło?