Taaa... Teraz to modne... Nawet w podstawówkach, zamiast uczyć, preferuje się wyjścia "gdzie się da"...
Wyprawy tego typu mało mają wspólnego z oświatą. Autopromocja i wybielanie to co innego.
Wybacz.... Może jestem starej daty i stawiam na wiedzę, a nie papier pseudoszkoły. No cóż teraz jest inny "trynd"...