Znam dziesiątki komuchów w koło , w PRL żyli jak pączki w maśle ,mieszkania z przydziału ,talony na fiaty, swoje sklepy i wszędzie kariery oby był w PZPR
I niby PZPR zdechła ale komuchy żyją i zatruwają normalne życie im się wydaje że nic się nie skończyło że 70% ludzi to ciemnota a te 30 % towarzyszy to elita
Znam takich dwóch mieli niebotyczne emerytury i w nowej rzeczywistości zapili się na śmierć - tyle rozumu ma każdy komuch