70% ludzi w Polsce to ekonomiczni analfabeci (niestety i nie jest mi do śmiechu) więc łykają jak pelikany np. "jak to dobrze rząd zrobił, że w końcu dowalił podatek supermarketom niech płacą"
Ręce opadają..
W moim z jednych mieszkań w bloku emeryci (beneficjenci 13/14 emerytury czyli socjalu) po otrzymaniu podwyżki czynszu chcą odwoływać prezesa spółdzielni (mówią że złodziej, nie ma co).
Ale o tym że trzeba więcej płacić za śmieci, wynagrodzenia, usługi konserwacyjne i pierdyliard innych opłat co rosną jedna po drugiej już nikogo nie zastanawia.
Niestety, ciężko takim osobom zrozumieć że ręka co rozdaje socjal jednocześnie wyciąga im z drugiej kieszeni coraz więcej