witajcie!
ludzie dobrej woli pomocy:)!!!
mieszkam w 20 tyś mieścinie, chce otworzyc fajny pub, lub mały klub. wiem że to wypali bo tutaj jest kilka podrzędnych knajp a ludzi narzekajacych na brak miejsca do zabawy jest całe mnustwo.
Atuty to:
1. właśnie mnustwo młodych ludzi, którzy nie mają gdzie wyskoczyc chociazby na piwo
2. dobra lokalizacja
3. zawsze marzyłem o własnej knajpie!
problemy to:
1. brak doswiadczenia w prowadzeniu takiego biznesu, a przede wszystkim brak kontaktów z fachowcami, którzy właśnie tworzą takie miejsca "od zera" i mogliby mi pomódz.
2. brak kapitału.
jak wyglada sprawa z kredytowaniem, dopłatami z unii?
czy ktoś wie cos na ten temat?
proszę o kontakt!
z góry baaadzo dziekuję