Re: jak otworzyć pub?

Witam !!

Sam jestem ainteresowany założeniem własnego pabu, bądz klubo pabu ;) Niestety gnębią mnie liczne obawy. Ostatnio dużo czytam na temat tego przedsięwzięcia w necie na różnych forach i dowiaduje się ciekawych rzeczy, w pozytywnym i negatywnym znaczeniu.
Najbardziej co mnie dołuje to problemy haraczy. Jak na moj gust to ciężka sprawa, bo takich namolnych gości raczej chyba trudno sie pozbyć nie płacąc nic i odsyłając z kwitkiem. Najlepiej to samemu miec szerokie plecy, albo kumpli do pomocy, któży są konkretnie zbudowani. Bo kiedy czytam ze takie haracze moga wachac sie od 5 tys. do 10 tys to mi ręce opadają. Przecież taki pab przez pierwszych kilka miesiecy nie zarabia tak naprawde nic. Żeby wyjść na prostą to potrzeba około pół roku, chyba że trafiliśmy w 10 z wyborem lokalu, wystrojem, miejcem i grupą ludzi dla których tak pab ma funkcjonować. Cena takij inwestycji zalezy od wielkości miasta i cen w nim panujacych myśle ze wacha się ona od około 30 do 50 tys. W rachube też wchodzi wielkość pabu. Jeśli się myle prosze o korekte ;)

Dobrą i wskazaną rzeczą jest biznes plan, który w przybliżeniu poda nam koszty jakie poniesiemy. Czyli policzymy wszelakie koncesie (jest podział 3 stopniowy na alkohol w zależności od jego mocy) kontrola sanepidu, która też nieco kosztuje, wspominany ZAIKS, chyba że da sie go jakoś obejść, wyposazenie lokalu (jeśli statrujemy w gołym), czynsz za wynajem, forsa na towar.. i troche w sapasie na nastepne miesiące bo to wkońcu poczatek i nikt nie wiem o istnieniu takiego pabu. Dobrym wyjściem jest jakaś reklama, najlepij skuteczna i tania ;) Mozna zacząć od znajomych by przekazywali dalej ;)

Ja powroce jeszcze do tematu haraczy. Prosił bym o jakieś sugestje i histroje z życia wzięte na ten temat. Mogą mi się przydać i pomuc w podjęciu ostatecznej decyzji związanej zpabem :) Jeśli się tak owi ochotnicy znjadą mogą pisać na moj meil (wtedy bedzie pewność ze to przeczytam)

POZDRAWIAM

mk-san@tlen.pl