Król jest wiceprzewodniczącym rady nadzorczej GieKSy. Co ważniejsze, zależna od niego firma Trust Trading posiada ponad połowę akcji klubu. Król twierdzi, że zamierza zająć się budową Polonii Warszawa i chce się pozbyć udziałów w GKS-ie. - Ubiłem znakomity interes w Rosji, na kilkanaście milionów euro. Pieniądze spłyną w sierpniu. GKS mógł mieć u mnie jak u Pana Boga za piecem. Szykowałem się na derby z Ruchem... Ale to już nie wróci. Teraz to Polonia będzie silna, bo - jak już powiedziałem - mam trochę grosza do wpompowania w klub. Rezygnuję z członkostwa w Radzie Nadzorczej GKS-u i zwołuję walne zgromadzenie tej spółki, na którym postawię wniosek o jej upadłość. Teraz miasto i kibice walczący o pierwszoligowy GKS będą mieli 30 dni na przygotowanie się do przejęcia spółki, odkupienia moich akcji i odwieszenie zakazu transferów - mówi Król w rozmowie ze "Sportem".
ON TO SPRZEDAŁ ? To jego prywatna kasa? Co ten typ za pierdoły gada... Wyprowadzanie kasy i oszukiwanie akcjonariuszy...