Jak ten mąż to sknera ,to przez taką wpłatę się spłoszy i ukryje kasę na zawsze.
Lepiej się dowiedzieć przez jakieś dojście znajomej koleżanki w banku.
A jak nas na akcjach ogrywa ,to można spojrzeć na jego za przeproszeniem pita.
Tylko nie można się potem wygadać i kogoś narazić.
Ale co to da jak już kocha mniej jak kiedyś .