Nie chcę już uczestniczyć w dyskusji z zaślepionym pracownikiem IC bo cały czas obraca się w tych samych zgranych frazesach ale pragnę zauważyć jak kadra IC ucieka z tonącego okrętu (nie mówię że to szczury ale samo się nasuwa porównanie) Nawet oni już nie wierzą w tę firmę i trzeba to uszanować ale też i brać przykład i sprzedawać.