Tak trzymaj bolo7.
Na początek sugeruję publikację w formie komunikatu oświadczenie Twojego autorstwa (nie dodałam nawet jednego słowa, czysta kompilacja) o nastepującej treści:
"Szanowny Panie Jakubas;
Blokowanie przez Pana kursu przestaje mnie już bawić i jestem zmuszony podjąć kolejne kroki,
1) KNF - nie mówię o słaniu pism, to zdaje się być mało skuteczne; będzie się to wiązało z bardzo mocnym zaangażowaniem służb Komisji w manipulacje kursowe, których się Pan dopuszcza na Polnej;
2) nowy świeży popyt; będę musiał kontynuować rozmowy z pewnym fundem, czy nie zrobić jeszcze lepszego biznesu. Jest pewien człowiek, z dosyć grubym portfelem (jak dla mnie), nie inwestuje w zasadzie na giełdzie. Nawet całkiem niedawno z nim rozmawiałem o jakimś ewentualnym wspólnym przedsięwzięciu. Myślę, że byłby skłonny namówić się na skup akcji Polnej w takim zakresie, jaki byłby potrzebny do naszego pakietu do tego, żeby mieć wpływ na działanie firmy.Tak mi rozmowa z tym jegomościem przychodzi na myśl, bo fundusz to dałby nam conajwyżej 20-30 zł. więcej to musiałbym się bardziej postarać (bez szczegółów, wiecie o co chodzi...). A tak to możnaby doprowadzić skoordynowanymi działaniami do wzrostu kursu w ciągu kilku miesięcy do minimum 70-100 zł (to też by nam wyceniła firma doradcza).
Myślę, że jeśli Jakubas jest rozsądny to się jednak wystraszy i wezwanie po 30-50 złotych jest tylko kwestią czasu.
A i mała prośba na koniec; jak już to będziesz to słał do financial times to wcześniej daj komuś z ukończoną podstawówką do sprawdzenia bo inaczej może wyjść coś w rodzaju zdania z Twojego ostatniego postu: "rozpoczniemy kampanię promocyjną Polnej, ale nie możemy narazić się na szwank kłamstwa". No po polsku to to nie jest , więc jak będą tekst tłumaczyć to mogłoby wyjść coś dziwnego.
Gorąco pozdrawiam.