Re: info

Nie wiem czy czytaliście artykuły 15, 16 i 17 ustawy z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy "Kodeks spółek handlowych", które mają związek z wezwaniem akcjonariuszy do złożenia dokumentów akcji w siedzibie Spółki. Wierzcie mi, warto. Poniżej treść art. 15.1 i 15.2: 
"Art. 15. 1. Moc obowiązująca dokumentów akcji wydanych przez spółkę wygasa z mocy prawa z dniem 1 stycznia 2021 r. Z tym samym dniem uzyskują moc prawną wpisy w rejestrze akcjonariuszy, a w przypadku spółki niebędącej spółką publiczną w rozumieniu ustawy zmienianej w art. 9 w brzmieniu dotychczasowym, której walne zgromadzenie podjęło uchwałę o zarejestrowaniu jej akcji w depozycie papierów wartościowych w rozumieniu przepisów ustawy zmienianej w art. 9, zapisy jej akcji na rachunkach papierów wartościowych.
2. Dokument akcji zachowuje moc dowodową wyłącznie w zakresie wykazywania przez akcjonariusza wobec spółki, że przysługują mu prawa udziałowe, przez okres pięciu lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy."

W związku z powyższym rodzi się następująca wątpliwość: powiedzmy, że oddajemy dokument akcji zgodnie z wezwaniem. Ponieważ nie ma rejestru akcjonariuszy (spółka sama to podała w ogłoszeniu po walnym, które się nie odbyło), to co po 1 stycznia 2021 posiadać będzie moc prawną? Wpisów w rejestrze nie będzie, więc nie wpisy. Tym bardziej nie zapisy na rachunkach papierów wartościowych, bo to pieśń przyszłości. W związku z tym, na co ma się powołać akcjonariusz, który oddał dokument akcji, żeby wykazać, że posiada prawa jako współwłaściciel - na pisemne pokwitowanie wydane akcjonariuszowi? A kto kwituje - czy osoba upoważniona?

Artykuły 16 i 17 podają prawidłową kolejność czynności wykonanych w kontekście składania przez akcjonariuszy dokumentów akcji do Spółki. Oto ich treść:
" Art. 16. 1. Spółka wzywa akcjonariuszy pięciokrotnie do złożenia dokumentów akcji w spółce oraz udostępnia informację o wezwaniu na stronie internetowej spółki w miejscu wydzielonym na komunikację z akcjonariuszami przez okres nie krótszy niż trzy lata od dnia pierwszego wezwania. Wezwanie następuje w sposób właściwy dla zwoływania walnego zgromadzenia spółki.
2. Wezwania, o których mowa w ust. 1, nie mogą być dokonywane w odstępie dłuższym niż miesiąc ani krótszym niż dwa tygodnie. Pierwszego wezwania dokonuje się do dnia 30 czerwca 2020 r.
3. Złożenie dokumentów akcji w spółce odbywa się za pisemnym pokwitowaniem wydanym akcjonariuszowi.
Art. 17. Przed pierwszym wezwaniem akcjonariuszy, o którym mowa w art. 16 ust. 1, spółka niebędąca spółką publiczną jest obowiązana do zawarcia umowy o prowadzenie rejestru akcjonariuszy z podmiotem, który na podstawie ustawy zmienianej w art. 8 jest uprawniony do prowadzenia rachunków papierów wartościowych, wybranym przez walne zgromadzenie albo – w przypadku spółki, której walne zgromadzenie podjęło uchwałę o zarejestrowaniu jej akcji w depozycie papierów wartościowych w rozumieniu ustawy zmienianej w art. 8 – umowy o rejestrację akcji w depozycie papierów wartościowych."

Widać zatem, że walne, które miało podjąć decyzję w temacie dokumentów akcji powinno było się odbyć przed 30 czerwca 2020, żeby zachować termin dla pierwszego wezwania. Poza tym przed składaniem dokumentów akcji, moim zdaniem, musi dojść do wyboru podmiotu prowadzącego rejestr akcjonariuszy spółki. Oczywiście za to zaniedbanie odpowiada jednoosobowy zarząd spółki, którego prezesem jest A.Piechocki. W tym kontekście odpowiedź, że A.Piechocki (jako akcjonariusz) może nie stawiać się na walne jest chybiona, bo A.Piechocki jest również prezesem zarządu i w związku z tym ciążą na nim określone obowiązki.

Co sądzicie o całej sprawie - może wypowie się jakiś prawnik (ja nim nie jestem)