Pociągnę tą dyskusję jeszcze trochę, choć i tak ona niewiele wnosi. Jestem na tej spółce od ładnych nastu lat. Pakiet posiadam, kiedyś był on sporo wart - teraz to jakieś grosze i trzymam trochę by mieć powód do zaglądania na forum. Inwestycję w tą spółkę traktuję jako bolesną nauczkę że nie należy wierzyć w ani jedno słowo zarządu jeśli za planami, perspektywami, deklaracjami zamierzeniami itd nie idą wyniki i wzrost kursu Ta spółka właśnie tego mnie nauczyła. Że jak ma być dobrze, do widać to nie tylko po Espi, ale i po kursie. I dopiero wtedy warto wchodzić w akcje z własnym kapitałem. Od nowego rozdania, powołania MDI (ile to już lat?) wielu tu było odkrywców złotego Grala począwszy od Ggolasa (on pierwszy rozkręcił propagandę). Potem byli inni I wszyscy ekscytowali się tak jak ty dzisiaj. A po tylu latach działalności w branży która przezywa hossę cały czas mamy tylko plany. nic więcej. Ani wyników, ani odzwierciedlenia wartości spółki na rosnącym wykresie. Nic to ci nie daje do myślenia? Historia cię nie interesuje? Czy to oznacza, że spółka nie da zarobić? Tego nie piszę. Może kiedyś, ale na dziś kupowanie tych akcji, to jak gra w trzy karty na bazarze.