Nie pisałem, ze RK to mój guru. I nie przywiązuję sie emocjonalnie do spółek, by je chwalić lub im ubliżać. Moje decyzje, moje zyski lub straty. Nie interesuje mnie też twoja inwestycja. Ani twe użalanie się na swą wtopę. Wtopiłeś, to tnij straty albo cierpliwie czekaj na wyjscie, a nie wypłakuj się na forum, nie konfabuluj i nie twórz teoryjek spiskowych. Twoje twierdzenie "...w IPX jest maksymalizacja majątku Romana" jest - zależnie od interpretacji - rownie zasadne (wszak istotą biznesu jest maksymalizacja majątku), co bezzasadne (w znaczeniu prostackiej tezy, ze Karkosik robi wszystko, aby oskubać ciebie i innych).
Co dobrego zrobił RK dla ipx? Musiałbym pisać dużo lub wcale. Dużo, aby rzetelnie rzecz opisać a nie produkować ogólniki jak ty.Ale wybieram "wcale". Z jednego powodu - ty i tak wiesz swoje, cokolwiek bym nie napisał.
A dziecinne uniki na temat pomaranczowego biura pokazują kolejny raz twą asekurację dyskwalifikującą cię jako partnera do merytorycznej dyskusji. To takie "Wiem, ale nie powiem, a wy się domyślcie" - równie smieszne, co załosne. Po prostu stchórzyłeś, bo boisz odpowiedzialnosci za swe wydumane oskarżenia. I słusznie. bo powinieneś sie tego obawiać. Ale to akurat rozumiem, bo pasuje do tych twoich ":D" - zawsze tak smiejesz sie z własnych dowcipów?