Wczoraj wróciłem z nart a tu taka miła, niespodzianka, kurs poszybował prawie o 50%. Dla mnie zagadka dlaczego teraz, bo nie spodziewałem się takiego wybicia. Myślałem,że do czasu pierwszych publikacji o sprzedaży Compuflo w Stanach, bedzie raczej płasko i jeżeli ruszą to dopiero wspinaczka na szczyty sądzę więc raczej,że to taki jednorazowy wystrzał. Do dalszej jazdy, muszą być moim zdaniem jakieś konkrety o sukcesach w sprzedaży, których notabene jestem pewien, wtedy akcje M.S. ruszą do góry a my za nimi, wrócimy do notowań ciągłych i dobry byłby dodruk akcji, a wtedy zacznie się karnawał. Pozdrawiam wszystkich wiernych akcjonariuszy, a szczególnie doktora, naszego informatora o tym co się dzieje bieżąco w spółce.