Benitor dyrygent chyba wie że jakieś podejrzane rozgrywki są na bananie w ostatnich dniach i może próbuje nie dać się w nie wciągnąć. Po jednym dniu siły czwartkowej to my w kolejnych dniach słabo wyglądamy. Coś się nie klei. Dzień siły a potem bez wyrazu. W czwartek poszli w samodzielność ale od tego dnia jakby coś się ucięło poza szybkim wczorajszym ruchem na bazie piątkowego ruchu u jankesa. Jakieś mam wrażenie że gdyby bazowe zrobiły spadek to banan tylko na to czeka i mógłby zostać przodownikiem spadku.
Chyba lepiej sobie odpuścić.
Chyba nie robią rozgrywki pod RPP bo co by mogło w niej zaskoczyć ?