Ewidentnie coś jest nie tak. Te wszystkie machinacje księgowe wskazują że wskaźnik c/z jest uzasadniony. Nie podoba mi się że główny akcjonariusz wymusza na spółce branie na siebie wierzytelności za jego inną spółkę która z tego co gdzieś wyczytałem była zagrożona upadłością i nie wiadomo czy w ogóle jest dochodowa. Na dodatek kupują kontent za 4mln za który jeszcze nie zapłacili i biorą ponad dwa mln pożyczki. Graham pokiwałby głową czytając sprawozdania tej spółki.