Re: Gdzie był nagon stev od 25gr do 42gr ???

O... widzę że niektórzy tęsknią po kilku dniach milczenia. Czy to ci którym założono nie potrójne lecz poczwórne futra po 42? Celebrują i świętują dalej ich posiadanie. Jest kolega kolo, hyhy, ale gdzie jest kolega haha? Oprócz celebrowania swojego posiadania i tęsknoty za moją osobą zaczęli też odczuwać troskę o moją inwestycję na ruchomym wolumenie JSW... Spieszę wam donieść, po raz kolejny, że zakupy na tymże wolumenie poczyniłem po 31 a teraz będę uśredniał choćby do 15 i mam na to kasę. Będę pociągał co 10 gr za 10k PLN. Ale tam już się biorą za tych shorciarzy, mam nadzieję że skutecznie.Sami widzicie że możecie się uwolnić od ww. troski a zamiast tego dalej cieszyć swoją inwestycją tu po 42. Kurs stanął i stoi, a jak nie chce rosnąć...c.d. znacie... Dokąd będzie spadać też wiecie, ale możecie narazie oczywiście pocieszać że jeszcze to się to nie dzieje,ale jak to będzie wyglądać w szczegółach mieliście niedawno małą próbkę, widać ją jeszcze na miesięcznym. Ostatnio się niemrawo podnosi, tak niemrawo że trudno uwierzyć w kontynuację. Biada wam. Tę ławkę o której pisałem wam wyżej i którą gęsto obsiedliście w tych futrach (z kołnierzami po same uszy) możecie sobie nawet postawić nad rzeką Parsentą w Kołobrzegu obserwując z marsowymi minami jej bieg. Żeby to nie było bezproduktywne to możecie spróbować odczarować to co wymantrował w okolicy pewien znaczący mantrujący.

Śpijcie spokojnie wyrzucając z głowy wszystkie zmartwienia, również o moje na JSW, bo ma się dobrze.

Łączę ukłony dla wiadomego kierownika.