Z zainteresowaniem przeskanowałem cały wątek i przyznam, ze tak interesujących wypowiedzi dawno już nie czytałem na forum. Wprawdzie do rzeczowej dyskusji potrzeba co najmniej dwu zaangażowanych i obeznanych z tematem stron, ale nie ma co narzekać. Specjalistą od odzieży nie jestem, ale równiez użytkuję (noszę, ubieram się w) produkty Próchika. Mam porównanie z PC, Vistula, Wólczanka, czyli powiedziałbym standard. Z zadowoleniem stwierdzam, że wiekszość, właściwie wszystkie produkty Próchnika spełniają moje oczekiwania. Nie narzekam na jakość, trwałość, wykończenie, kolorystykę, kroje, rozmiary. Ba, jak na moją sylwetkę można rzec, że produkty tej marki są spasowane idealnie, dlatego właśnie poza wcześniej wymienionymi atrybutami, jestem jej zwolennikiem. Ostatnio dokonałem jeszcze jednego spostrzeżenia - ceny w e-sklepie są coraz wyższe, w sklepach stacjonarnych jakby mniej promocji. To może świadczyć o rosnącym popycie na produkty PRC bardziej, niż wzrostem kosztów. Jeśli strategia wymiany zapasów magazynowych została umiejętnie polączona z plasowaniem produktu jako premium, to tylko pogratulować decyzji i konsekwencji realizacji. Oby w perspektywie raczej średnio i długookresowej implikowało wzrostem cany akcji.
Dzięki za inspirację do napisania kilku swoich spostrzeżeń. pozdrawiam.