Spółka prowadzi działalność, ale wszystko trzyma w ogromnej tajemnicy, raporty są szczątkowe, strona internetowa to jakiś śmiech na sali, akcje są w nie wiadomo czyich rękach, a to że oficjalnie nie wiedzą do kogo poszły akcje od PJW to paranoja, wszystko odbywa się za zgodą jednego człowieka i podmiotów z nim powiązanych. Ale faktycznie nic nie wycieka na zewnątrz i wszystko trzymane jest w ogromnej tajemnicy, tak jakby przygotowywany był grunt do czegoś dużego. Być może faktycznie rozdający karty się zmieni i wtedy to już będzie zupełnie inny poziom? Póki co spółka jest wyceniana na 25m.. tak jak dziesiątki spółek generujących straty, a nie zarabiających kilkadziesiąt zł na akcję. I to też jest śmiech na sali, dzięki animatorowi. Dużo się może tu zmienić, raczej nie na minus, po jakimkolwiek raporcie w ESPI. Czekamy cierpliwie, albo niecierpliwie jak niektórzy:)