Troche nie rozumiesz problemu spolki. Problemem spolki nie jest rentownosc, czy straty z budowy autostrady, tylko plynnosc. Nawet spolka majaca 100 mln zysku moze upasc. Wszystko z powodu plynnosci, a wlasciwie jej utraty .Bo termin zobowiazan juz minal, a termin naleznosci jeszcze nie. W ksiegach jest wszystko jasne, mega dlug wobec wykonawcow i dostawcow, i mega naleznosci od gddkia i wykonawcow innych inwestycji w calej Polsce. Wyplynely problemy, to taka firma" cos tam bud" mysli sobie nie zaplace za kruszywa, moze dss upadnie i mi sie upiecze. To nie jest jednostronna rozgrywka, a tym bardzie latwa do ogarniecia. Jak bedzie uklad to i tak ze 2 lata bedzie sie to wszystko sprzatac. W tym czasie moga byc juz zyski, ale plynnosc bez przeplywow z dzialalnosci finansowej szybko nie wroci, tak wiec emisje przed nami, emisje (akcji i obligacji jak sie uda uklad).