Pisalem(ale nie puscili tego...?...dlaczego???) już o moich poważnych wątpliwościach w sprawie tego niby spotkania w Warszawie z niby Panią mecenas Juz na dzień dobry chca kasę po 300zł zaraz podadzą niby numer konta na które trzeba wpłacić później podadzą że trzeba jeszcze wpłacić na tłumaczenie wyrok sądu z USA itp. A prościej byłoby odpalić nawet 50% przez każdego W takie coś wchodzę bez namysłu.