Dnia 2011-05-11 o godz. 22:40 ~autor napisał(a):
> izns - pamietasz z pewnoscia ostatni post kiedy
> wymienialismy uwagi co do kursu spolki, jezeli nie to
> przypomne;
~autor 2011-05-09 15:27
Społdzielnia własnie
> spakowała zabawki i opusciła plac zabaw. Poznikały
> zlecenia-straszaki, dzisiaj skup odbywał sie w przedziale
> 2,25-2,30, najwiecej akcji udało im (wiadomo o kogo chodzi)
> sie wyrwac na poziomie 2,25. Zobaczymy jakie jeszcze
> atrakcje przygotuja nam na ten tydzien ale wszystko
> wskazuje na to, ze to nie koniec zabawy. Sadze, ze w
> niedlugim czasie dowiemy sie jaki poziom ich rzeczywiscie
> interesuje - wedlug mnie jak najnizszy, bo po co przepłacac
> ;-)
Pozdrawiam
~izns 2011-05-09 15:37
sam sobie
> przeczysz, sprzedales i myslisz ze taniej dokupisz
Tak
> wiec wracajac do tematu to tak jak widac, dzisiejsza sesja
> (jak wiekszosc od 3 miesiecy) jasno pokazuje kto tutaj
> rozdaje karty. I dokladnie tak jak przedwczoraj mielismy
> zbieranie wiekszych pakietow po cenie 2,25 tak dzisiaj
> spoldzielnia poszla na calosc w kierunku tego
> "mitycznego 2zl". Sa oczywiscie proby
> wybicia do ponad 2,4x, ale tak jak pisalem wczesniej, dla
> sterujacego bardzo zalezy na zebraniu jak najwiecej i jak
> najnizej. Rozumiem forumowiczow, ktorzy sa w wiekszym lub
> mniejszym stopniu zaangazowani w IZNS (z pewnoscia na
> roznych poziomach cenowych, ale wiekszosc pewnie powyzej
> dzisiejszego zamkniecia) i oczekuja szybkich i co
> najwazniejsze duzych wzrostow, zwlaszcza po tak glebokim
> spadku kursu (dla przypomnienia 26 stycznia 2011 - 3,64zl),
> ale moim zdaniem w obecnej sytuacji jest to narazie
> myslenie typowo "zyczeniowe". Dlaczego? A
> no wlasnie dlatego, ze spoldzielnia na tej spolce jest
> wyjatkowo silna, czego przykladem jest np. sesja z
> 20.04.2011 gdzie przy wolumenie 750 tys. i obrotach ponad
> 1,8 mln. ktos z grubszym portfelem probowal naprowadzic
> kurs na wlasciwy tor, co z tego wyszlo wszyscy wiemy, a ci
> ktorzy wtedy przylaczali sie do tego wiekszego gracza i
> dokupowali akcje lub co gorsza "usredniali w
> dol" liczac na konkretne odbicie gdzie sa teraz??
> po dzisiejszej sesji mozna smialo powiedziec, ze w d..ie.
> Trudno mi powiedziec jakie w najblizszym czasie bedzie
> zachowanie kursu ale tak jak pisalem wczesniej to raczej
> jeszcze nie koniec zabawy (czyt. celowego zanizania).
> Obecna sytuacja jak i wykres wygladaja tak, jakby IZNS-owi
> grozilo widmo bankructwa. Tak jednak nie jest ale to
> wlasnie tak ma wygladac, drobni musza oddac wszystko albo
> prawie wszystko, takie sa zasady i taki jest cel dolowania
> kursu. Nie chce zeby mnie ktos zle zrozumial - nie zalezy
> mi na spadku kursu, uwazam ze spolka oczywiscie powroci do
> wzrostow (i to sporych moim zdaniem), jednak zanim to sie
> stanie to 90% drobnego akcjonariatu zapomni, ze posiadala w
> portfelu akcje IZNS. Znana powinna byc wszystkim stara
> gieldowa zasada, ze gdyby wiekszosc inwestorow na gieldzie
> zarabiala
a nie tracila to nie byloby gieldy.
Co do
> dzisiejszej sesji to uwazam, ze spoldzielnia doskonale to
> rozgrywa, wiadomo w piatek raport i swietna okazja do
> uwalenia kursu, pretekst - oczywiscie wiadomo - slabe
> wyniki. I rezultat -9,1%. Niezle, az strach pomyslec co
> bedzie jutro po takim fixingu. Ilu drobnych pozostanie na
> pokladzie po takich zagrywkach? chyba niewielu. Tak czy
> inaczej wyglada na to, ze sterujacy kursem cel swoj
> osiagnie, tutaj toczy sie walka o duze pieniadze i watpie
> aby ktos, kto poswiecil tyle czasu i wlozyl tyle kapitalu
> zadowolil sie zyskiem kilkunastu lub nawet kilkudziesieciu
> procent.
Moj scenariusz jest taki, ze jeszcze przez kilka
> sesji kurs bedzie na sile dolowany, do jakich poziomow
> trudno mi jest okreslic, czy spoldzielnia pokusi sie o
> przelamanie bariery psychologicznej 2zl.?? sadzac po tempie
> ostatnich spadkow i straszaku w postaci slabego raportu
> jest to mozliwe. Uwazam, ze sprowadzenie kursu ponizej 2zl.
> i potrzymanie troche na takim poziomie daloby teoretycznie
> pozbycie sie z pokladu prawie wszystkich drobnych
> inwestorow, ale wtedy rzeczywiscie handlowali by chyba sami
> ze soba. Osobiscie watpie w taki scenariusz ale go nie
> wykluczam. Odnosnie raportu - powiem krotko, uwazam ze
> bedzie zupelnie przecietny, nie bedzie zly, ale na
> zaskakujaco dobry takze nie licze, natomiast bardzo dobrze
> sprawdza sie w roli straszaka na niecierpliwych i
> spanikowanych.
Podsumowujac, od dluzszego czasu obserwuje
> IZNS i jakos trudno mi zrozumiec, ze tak wyglada wykres
> spolki, ktora calkiem niezle sobie radzi jako cala grupa
> kapitalowa; CSY, RSY, Promet i dwie nowe De Molen, Tableo.
> Te dwie ostatnie prawdopodobnie jeszcze w tym roku znajda
> sie na NC, a Promet na rynku glownym GPW. Od niedawna
> spolka kieruje P.Sobkow, specjalista od pozyskiwania
> kapitalu inwestycyjnego i w jego ostatniej wypowiedzi
> czytamy "grupa planuje rozwój poprzez fuzje lub
> przejęcia realizowane przez spółki zależne". I jak
> to sie wszystko ma do obecnego kursu?? widze tutaj tylko
> dwie opcje, albo spolka bankrutuje albo... no wlasnie.
> Przygladajac sie arkuszowi zlecen nie mam watpliwosci co
> tutaj sie gra (tak jak jeszcze kilku forumowiczow, ktorzy
> sa na biezaco). Kurs tak wyglada bo ktos wlasnie kupuje
> przyszlosc i chce zarobic kilkaset % w ciagu roku, pytanie
> co z drobnymi?? - ano nic, za chwile juz nikogo z nich nie
> bedzie na IZNS-ie, oni znowu beda kupowac po ponad 4zl za
> akcje. Dzisiaj to brzmi smiesznie, ale pozyjemy...
> zobaczymy.
Tym wszystkim, ktorzy trzymaja jeszcze akcje (a
> jest ich juz chyba niewielu), ze srednia od 2,30zl do nawet
> powyzej 3,00zl moge powiedziec tylko jedno; na tym papierze
> spoldzielnia, pan K.M. i jego "grupa
> inwestorow" wszystkich naucza pokory i
> cierpliwosci do gieldy, oni maja czas i maja pieniadze -
> duze pieniadze. Co mozna zrobic?? Mozna poprostu dostosowac
> sie, nie plynac pod prad by sie nie utopic (czyt. utopic
> swoj kapital). Ktos powie - latwo ci mowic, trudniej
> zrobic, kiedy na rachunku strata i z dnia na dzien tylko
> sie powieksza, a spory % kapitalu zainwestowany w spolke. W
> tym miejscu nalezy pamietac tylko o jednym, strata jest
> wtedy, kiedy dokona sie sprzedazy akcji ponizej ceny ich
> zakupu, na tym wlasnie najbardziej zalezy spoldzielni -
> wystarczy wcisnac ENTER.
Sie rozpisalem...
Pozdrawiam
Bardzo mądra wypowiedź. Obserwuję tą spółkę od jej nieudanego debiuty (chyba najbardziej nieudanego w historii giełdy) i mam podobne odczucia. Myślę, że jutro lub piątek odpuszczą na chwilę i spółka odbije o kilka, a może kilkanaście procent, tak się dzieje co jakiś czas. Potem pewnie dalej w dół. Cel spółdzielni to kurs poniżej 1 z, a może nawet poniżej historycznych minimów.dobrze się to wpisze w AT.